Sudovia Szudziałowo
Sudovia Szudziałowo Gospodarze
2 : 1
0 2P 1
2 1P 0
Pogranicze Kuźnica
Pogranicze Kuźnica Goście

Bramki

Sudovia Szudziałowo
Sudovia Szudziałowo
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
90'
Pogranicze Kuźnica
Pogranicze Kuźnica

Kary

Sudovia Szudziałowo
Sudovia Szudziałowo
Nieznany zawodnik
Pogranicze Kuźnica
Pogranicze Kuźnica

Skład wyjściowy

Sudovia Szudziałowo
Sudovia Szudziałowo
Brak danych
Pogranicze Kuźnica
Pogranicze Kuźnica


Skład rezerwowy

Sudovia Szudziałowo
Sudovia Szudziałowo
Brak dodanych rezerwowych
Pogranicze Kuźnica
Pogranicze Kuźnica

Sztab szkoleniowy

Sudovia Szudziałowo
Sudovia Szudziałowo
Brak zawodników
Pogranicze Kuźnica
Pogranicze Kuźnica
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

redakcja

Utworzono:

25.01.2016

Pogranicze przegrało kolejny mecz z rywalem zza miedzy, ulegając Sudovii 2:1. Gospodarze od pierwszego gwizdka ruszyli do ataku, ale nasz zespół dobrze się bronił i wkrótce gra się wyrównała. W 12 minucie w zamieszaniu podbramkowym kontuzji doznał nasz obrońca Karol Matejczuk i musiał opuścić pole gry. W 26 minucie Pogranicze straciło pierwszą bramkę. Piłka dośrodkowana z rzutu rożnego na głowę Krzysztofa Bacha zatrzepotała w naszej siatce. Kolejna bramka dla Sudovii padła w 42 minucie, kiedy akcja Przemysława Popławskiego została przerwana przez gospodarzy na ich połowie. Nasz zawodnik spodziewał się odgwizdania faulu, tymczasem gwizdka nie było, co wykorzystali zawodnicy z Szudziałowa szybko przedostając się w pole karne Pogranicza i podwyższając wynik na 2:0.

Na drugą połowę nasz zespół wyszedł dużo bardziej zmobilizowany. Gra wyglądała coraz lepiej. Niestety już po 12 minutach graliśmy w dziesiątkę, po tym jak czerwony kartonik obejrzał nasz kapitan Mirosław Żabicki. Wydawało się, że losy spotkania są już przesądzone, ale wbrew wszystkiemu nasi zawodnicy wykazali dużą ambicję i chęć gry. Zawodnicy Sudovii w 63 minucie zaprzepaścili doskonałą okazję na podwyższenie wyniku trafiając tylko w poprzeczkę. Dwie minuty później asystę zanotował debiutujący w zespole Dariusz Ardziewicz, a Szymon Kucharewicz mocnym uderzeniem wpakował piłkę do bramki miejscowych. Nasz zespół zwietrzył swoją szansę i grał jeszcze bardziej ofensywnie stawiając wszystko na jedną kartę. Starali się wykorzystać to gospodarze, kontrując nasze akcje. W 67 minucie nasz zespół od straty bramki uratowała ofiarna interwencja Wojciecha Fiedorowicza, po tym jak Maciej Jaroć minął się z piłką. Do ostatniego gwizdka walki nie brakowało, obie drużyny miały swoje okazje, ale mimo doliczonych 5 minut bramki już nie padły. W drugiej połowie nasz zespół grając w dziesiątkę zaprezentował się dużo lepiej niż w pełnym składzie, ambitnie walcząc do końca za co należą się słowa uznania. Punkty niestety zostały w Szudziałowie.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości